sih87 napisał:Mnie dziwi podejście niektórych np. znam kilka osób, pracowały za przykładowo 200 kr/godz, naroibli bałaganu zwolnili ich. Siedzą na permiteringu. Dzwoni do nich nowy pracodawca z pytaniem czy chcą pracować za 180 kr/godz, bo potrzebuje specjalistów, ale więcej w czasie okresu próbnego nie da. Ich odpowiedź: za mniej niż 200 na godzinę to on palcem nie ruszy. To lepiej siędzieć na zasiłku?
---
Jeżeli są zwolnieni z pracy , to nie mogą być na >permittering /u < .
Ponieważ jest to czasowe urlopowanie z Firmy która ma ograniczony portfel zleceń , a nie chce zwalniać Swoich Pracowników z różnych przyczyn ...
---
Pewnie są tacy zadufani w sobie , ponieważ , nie zdają sobie sprawy , że Nowy Ewentualny Pracodawca , już dawno zasięgnął PEŁNĄ informację o jego przebiegu pracy w poprzedniej Firmie .
---
W Norge jest Regułą iż Nowy Dzwoni do Starego i wypytuje się o wszystko , a Stary odpowiada nie ukrywając żadnej wpadki , oraz mówi dlaczego ... lebiegę zwolnił ... .
---
Ten który chciał jednak przyjąć , pewnie wykalkulował iż lepsza taka łamaga , niż żadna ...
A Może potrzebował na projekcie , do pełnej obsady ...
---
ECH ... co za pech ... !!!
Że Mnie firma nie chce ZWOLNIĆ ...!!!
Tylko trzyma jak pryszcza na dupie ...!, właśnie na tym nieszczęsnym ... Permitteringsvarsell ...